Aktualności
“Zauważalna” – opowiadanie
W dzieciństwie miałam tylko jedno wielkie marzenie. Chciałam mieć pelerynę niewidkę. W późniejszych latach to pragnienie, czy też może raczej potrzeba, rosło i rozważałam już wszystkie możliwe warianty jego spełnienia. Chodziło przecież o to, by się schować, zniknąć na jakiś czas. Rozszerzyłam zakres poszukiwań. Pomyślałam więc, że mogłabym zmieniać kolor jak kameleony w kreskówkach. Niestety ostatecznie umiałam tylko wpasować się w tłumek dzieci w mundurkach szkolnych, albo ubrać na czarno i zniknąć w pochodzie żałobników. Później mundurki przestały obowiązywać w naszej szkole, a tęczowa grupa dzieciaków nie ułatwiała mi zadania.
Czytaj więcejZapisz się do newslettera
Bądź na bieżąco – pierwszy dowiesz się o nowościach, promocjach i wydarzeniach oraz zyskasz dostęp do wyjątkowych treści zawartych w Newsletterze pełnym happy endów!